poniedziałek, 24 grudnia 2012

Święta...Święta...

Cudownych świąt życzymy wszystkim. U nas wigilia przebiegla w niemiecko-francuskiej atmosferze, wiec mozna sie bylo poczuc nieco wyalienowanym, natomiast caly dzień był w rzeczy samej, przesympatyczny. Poczynając od tego, że wyspałam się jak nigdy;) udaliśmy się na najpiękniejszą plażę w okolicy i bardzo witrznej atmosferze - jak to przystało na ocean, cyknęliśmy parę fotek, pospacerowaliśmy po wybrzeżu i... wróciliśmy sprawdzić jak nasza wigilijna ekipa się miewa:)
Nasza najpiękniejsza na świecie choinka!
Właśnie zakończyliśmy najbardziej specyficzną kolację wigilijną w jakiej uczestniczyłam. Życzę wszystkim, by w gronie rodziny (może niekoniecznie zawsze tak życzliwej, ale przynajmniej mówiącej w tym samym języku) spędzili piękne chwile!
A także, by Wasze życzenia się spełniały, tak jak nasze...




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz